Wstęp do kolejki nr 3

W kolejce nr 2 nie było niespodzianek i można by w dużym uproszeniu powiedzieć, że kto miał wygrać, to wygrał swój mecz. Tak bez historii.

W nadchodzącej kolejce nr 3 będziemy mieli jedno spotkanie, którego zwycięzcę wytypować będzie naprawdę ciężko, oraz jedno ciekawie się zapowiadające, gdzie beniaminek zmierzy się z aktualnymi mistrzami ligi.

ORŁY – BUZDYGANY

Spotkanie pomiędzy tymi drużynami  w sezonie 2019/2020, było jednym z gatunku tych, o którym się długo jeszcze rozmawiało i jeszcze wspomina do dnia dzisiejszego. Wtedy to Orły odniesionym zwycięstwem, niejako „wyrzuciły” Buzdygany z pierwszej szóstki ligi, choć faworytem tej konfrontacji nie były. Teraz przychodzi czas rewanżu. Odrodzone w tym sezonie Maczugi, wzmocnione i aspirujące do zdobycia swojego pierwszego tytułu mistrzowskiego, ponownie jadą do Naprawy jako  faworyt i chyba tym razem powinny przywieźć z tego gościnnego terenu, jakim jest wieczorami hala macierzysta Orłów, dobre wspomnienia jak i 3 punkty. Czy Orłów stać na sprawienie niespodzianki? W mojej ocenie wysoka skuteczność w ataku i ciut dokładniejsze przyjęcie, będą decydowały o tym, czy Orły mogą myśleć o zdobyciu w tym spotkaniu punktów. Mój typ 0:3 dla Buzdyganów

RYŚKI – LIDERSI

Jakoś tak nam się kalendarz ligowy ułożył, że ekipy, które są zaliczane do szerokiego grona faworytów, nie miały jeszcze okazji się zmierzyć bezpośrednio w spotkaniach miedzy sobą. Ten mecz jest pierwszą z tego typu konfrontacji. I powiem Wam, że typować wynik, jak i choćby nawet „gdybać” nad szansami jednej, czy też drugiej ekipy, jest na chwile obecną naprawdę ciężko. Obydwie drużyny zmodyfikowały swoje składy przed startem tego sezonu. W jednej mamy chwilowy brak kapitana (Tomek leczy kontuzję), a w drugiej powrót Jacka na piastowane przez niego przez cztery sezony stanowisko, po rocznym rozbracie z Lidersami. Z Ryśków odeszła Ania, ale przyszła Monika, natomiast do Lidersów powrót zanotowali Ula S, Bartek i wspomniany już Jacek. Początek sezonu, zgranie ekip, modyfikacje składu – te niewiadome powodują, że pozostało nam tylko wróżenie z fusów. Zatem czego możemy się spodziewać po tym meczu? Ano prawie wszystkiego na dobrą sprawę, choć wyniku 3:0 w jedną, czy drugą stronę tu raczej nie będzie. Ja obstawiam walkę w pięciu setach i dość ciekawe wymiany z obydwu stron. Moja wróżka podpowiada mi 2:3 dla Lidersów.

AMATORZY – PROJEKT X

Beniaminek ligi mocno wszedł w rozgrywki ligowe. Przekonujące zwycięstwo w meczu z Drinkami, a także pierwszy wygrany set z Lidersami, mogą i robią wrażenie. Co prawda w dalszej części spotkania z byłymi mistrzami już tak dobrze nie było, ale to może i dobra lekcja dla tej ekipy, aby wyciągnąć wnioski, co się w miniony wtorek zacięło w tej zgranej maszynce. Czy tydzień czasu wystarczył na wyciąganie wniosków? No aktualni mistrzowie zweryfikują to bezwzględnie. Projekt X jest na fali. Dwa zwycięstwa i chęć osiągania dalszych. Przekonywująca gra z Orłami w minionej kolejce zapewne cieszy, ale do najbliższego meczu podchodziłbym ostrożnie. Amatorzy wiele potrafią, a wygrany set z Lidersami tylko to potwierdza. Obydwie drużyny wydają się dobrze grać w defensywie, zatem czy to skuteczność na siatce zrobi w tym meczu różnicę?  Mój typ 1:3 dla Projekt X

UKLEJNA – DRINK TEAM

Dla TKKFu najbliższe spotkanie jest z gatunku grać, docierać się i wygrywać. Każdy mecz jest super okazją do doszlifowania ustawień boiskowych i sprawdzenia całego zespołu. Co więcej rywal wydaje się mieć słabszy okres, wiec grzechem byłoby tego nie wykorzystać.  Drink team jednym słowem zawodzi. Jakoś im tak dziwnie uciekają zwycięstwa w setach. Potencjał w tej ekipie jest spory, tylko cały czas wydaje się, że coś tam u nich musi zaskoczyć/zatrybić, albo powiać nutka szczęścia w jednej czy dwóch akcjach, żeby w końcu to granie kończyło się zwycięstwami. Drinki zanotowali w dwóch pierwszych spotkaniach porażki, ale wcale nie oznacza to, że brak punktów na ich koncie to kwestia odległej przyszłości. Gdy w końcu przekroczą ten próg pecha, za którym się obecnie znajdują, to potem powinno być już z górki. Ten jeden kroczek, tylko wyciągnąć nogę… i już za progiem.  Mój typ  3:2 dla Uklejny

SMMK – JAKAKOLWIEK

Goście przyjeżdżają do Stróży z zamiarem sprawienia niespodzianki. Czy mogą coś urwać faworyzowanej ekipie Smyków? Gospodarze to spotkanie powinni wygrać i to w rozmiarze 3:0. Każde inne rozstrzygnięcie, będzie tu dużą niespodzianką. Mój typ 3:0

KARRAMBA pauzuje

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.