Gospodarze niezbyt udanie weszli w druga rundę rozgrywek, notując na chwilę obecną same porażki. Pora więc chyba przerwać tą passę i zdobyć kolejne ligowe punkty. Okazja wydaje się być dobra, bowiem atut własnej hali jak i długa podróż mogą rozkojarzyć gości, którzy w niezbyt wesołych minach po ostatnich porażkach 2:3, przyjadą aby przypomnieć sobie jak smakuje zwycięstwo. Czy gościnni gospodarze, tym razem ograniczą się w swojej gościnności do spraw „około meczowych”, czy może na parkiecie również pokażą swoja góralską gościnność? Mój typ 2:3 dla Ryśków